Pan Jan Piotr Popowicz – założyciel i pierwszy dyrektor szkoły w latach 1947 – 1952
Jan Piotr Popowicz urodził się w roku 1900, gdy miał 14 lat wybuchła I wojna światowa i nagle stał się odpowiedzialnym opiekunem Matki i 5-rga rodzeństwa. Jego ojciec, kolejarz, wyjechał ostatnim pociągiem Czerniowce – Wiedeń i wrócił do domu dopiero w 1918 roku.
Jan Popowicz od razu w 1914 r. poszedł pracować na kolei, żeby utrzymać matkę i rodzeństwo, i jak potem wspominał, do matury przygotowywał się w budkach hamulcowych, jakie były w wagonach towarowych. Świadectwo dojrzałości otrzymał w czerwcu 1920 r. w Państwowym Seminarium Nauczycielskim Męskim w Stanisławowie. Na świadectwie widnieje uwaga, że kandydat pobrał w czasie studiów stypendium z funduszu państwowego i krajowego i zobowiązał się do sześcioletniej służby w publicznych szkołach ludowych.
Pierwszą posadę miał w Chorożance, a potem w Podhajcach, w woj. tarnopolskim. Ok. 1924 roku wyjechał do Radomska, gdzie uczył w Publicznej Szkole Męskiej, a po ożenieniu się z Natalią Ogrodnik, wyjechali w 1926 r. do Maluszyna, gdzie przebywali dziesięć lat. Podczas okupacji sowieckiej we wrześniu 1939r znaleźli się. w szkole pod Stanisławowem – żona była zastępcą dyrektora szkoły do spraw pedagogicznych.
Po II wojnie światowej organizował szkolnictwo zawodowe w Szczytnie.
W roku 1947 był założycielem i pierwszym dyrektorem Publicznej Średniej Szkoły Zawodowej (obecnie Zespół Szkół nr 1 im. Stanisława Staszica w Szczytnie) do roku 1952.
Zaczął chorować na serce, po kolejnych przejściach w 1952 r. i chyba w 1955 r. przeszedł na emeryturę.
Jak wspomina córka – Ojciec miał szczególny stosunek do dokumentów i to przekazał całej rodzinie, szczególnie do dokumentów osobistych. Stąd niesłychanie starannie wypełniane księgi ocen w szkołach, gdzie pracował. Miał piękne, kaligraficzne pismo i końcowe świadectwa ukończenia szkoły zawsze wypisywał osobiście, wyręczając w tym wychowawców.
Ojciec był dyrektorem założonej, a właściwie stworzonej przez siebie szkoły tylko 5 lat, ale w Szczytnie mieszkał 40 lat!
Wspomina dalej, że – Ojciec miał swój ostatni, piękny dzień, gdy kończył 80 lat. Aktualny wtedy dyrektor szkoły (Stanisław Szymanowski), a właściwie Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 im. Stanisława Staszica, z Gronem Nauczycielskim, wśród których byli jego pierwsi uczniowie, urządzili Mu piękne urodziny i w dalszych latach dawali dowody pamięci, a mnie pomocy.
Zmarł świadomy chwili odchodzenia, 28 maja 1987r w swoim mieszkaniu i pochowany jest w Alei Zasłużonych w nowej części cmentarza w Szczytnie.
Źródło informacji TUTAJ
Warto zajrzeć do źródła.
PS
Bardzo proszę osoby, które mogą uzupełnić treści na stronie o kontakt